Hajfa i Akka, czyli idealny dwupak na jeden dzień
Jako że nasz izraelski urlop upłynął połowicznie pod znakiem deszczu i niskiej temperatury, każdy ruch planowaliśmy bardzo dokładnie, z aplikacją pogodową w łapie. Chcąc najcieplejsze dni przeznaczyć na kluczowe atrakcje – Morze Martwe i Jerozolimę (przy okazji zaznaczę, że jedno z tych miejsc jest tak koszmarnie turystyczne, że aż ciężkie do strawienia) musieliśmy się nieźle … [Read more…]
Ostatnie komentarze